Części samochodowe nr 1

Eco Driving – zasady ekonomicznej i ekologicznej jazdy

W czasach stale zmieniających się i wzrastających cen paliwa oraz rosnącej emisji dwutlenku węgla, coraz częściej słyszy się o Eko Drivingu. Ekojazda oznacza sposób prowadzenia samochodu ekonomicznie i ekologicznie. Faktem jest, że coraz większa ilość Polaków chce być Eko. „Dynamiczna” jazda, polegająca na gwałtownym przyspieszaniu, ostrym hamowaniu, szybkiej i częstej zmianie pasów nie ma nic wspólnego z Eco Drivingiem. Coraz więcej szkół jazdy wprowadza zasady Eco Drivingu do swojej oferty nauki. Czy słusznie? Dowiedzmy się jak być ekokierowcą i czy to się nam faktycznie opłaca.

Czym jest Eco Driving?
Założenie Eco Drivingu sformułowane zostało w latach 90-tych przez Skandynawów. Do Polski jednak informacje te dotarły za sprawą norm ochrony środowiska naturalnego wspieranych przez Unię Europejską. Ekojazda oznacza styl prowadzenia samochodu w sposób ekologiczny i ekonomiczny. Sprawia to, że odbiorcami korzyści z niej płynących są zarówno kierowcy, jak i środowisko. Sama idea Eco Drivingu jest bardzo prosta – im mniejsze zużycie paliwa (czynnik ekonomiczny) tym mniej szkodliwych substancji przeniknie do atmosfery (czynnik ekologiczny). Eco Driving stał się koniecznością wynikającą z podwyżek cen paliw, jednak jest również modą ze względu na szeroko idące pragnienie ochrony środowiska przed efektem cieplarnianym.

Zmiana stylu jazdy przez każdego kierowcę z osobna przyczynia się do obniżenia emisji dwutlenku węgla oraz ilości innych szkodliwych substancji dostających się do powietrza. Niestety wielu kierowców nie zdaje sobie sprawy z istoty i znaczenia Eco Drivingu. Wśród osób tych najczęściej znajdują się niedoświadczeni i młodzi kierowcy. Jednak nie tylko ich styl jazdy nie jest Eco – z pewnością na co dzień wielu z nas nie stosuje się do wszystkich zasad ekojazdy. Kierowcy błędnie wychodzą z założenia, że ich pojedynczy gest nie wpłynie na środowisko. A kto według Was porusza się na drodze w sposób nieodzwierciedlający nawet w najmniejszym stopniu ekojazdy? Kierowcy za kółkiem służbowego samochodu. Dlaczego tak jest, nie musimy chyba tłumaczyć. „Najlepsze auto, którym można cisnąć bez ograniczeń,  bezproblemowo pokonać 30 centymetrowy krawężnik oraz w rekordowym czasie przejechać dziurawą drogę szutrową – oczywiście … służbowe.”

Czy z takim podejściem można mówić o Eco Drivingu? Niestety nie. Miejmy na uwadze jednak, że to w jaki sposób postępujemy dzisiaj znajdzie odzwierciedlenie w przyszłości. To nie my, ale następne pokolenia najbardziej odczują skutki skażenia środowiska – możemy jednak coś z tym zrobić. Nie bądźmy więc obojętni.

Zasady Eco Drivingu
Eco Driving to nie tylko sama technika jazdy, lecz również szereg rozwiązań i świadomych zachowań pozwalający na znaczne ograniczenie produkcji spalin. Stosując się do zasad Eco Drivingu możemy ograniczyć spalanie paliwa nawet na poziomie 10-25%. Wydłuża się również okres między wymianą podzespołów i części naszego samochodu.

I. PRZYGOTOWANIE NA POSTOJU
Jak zapewne każdy z nas wie, aby wprawić ciało w ruch potrzebna jest odpowiednia siła. W przypadku samochodu im większa jego masa, tym więcej energii trzeba zużyć, aby wprawić i utrzymać go w ruchu. Istotne zatem jest, aby w miarę możliwości zmniejszyć jego ciężar np. poprzez opróżnienie bagażnika z wszystkich niepotrzebnych rzeczy.

Równie ważna jest aerodynamika samochodu. Jeżeli nie korzystamy na co dzień z bagażnika dachowego, zrezygnujmy z niepotrzebnego wożenia go. Istotnym czynnikiem jest też ilość powietrza w oponach. Dbajmy o regularne ich sprawdzanie oraz uzupełniajmy powietrze zgodnie z zaleceniami. Zmniejszą się tym samym opory toczenia powstające podczas jazdy oraz w niewielkim stopniu spada zużycie paliwa.

II. PRZYGOTOWANIE TECHNICZNE AUTA
Ważne jest dobre przygotowanie techniczne auta. Szczególną kontrolą objąć należy układ napędowy. Silnik powinien być sprawny i prawidłowo wyregulowany, a zawieszenie i hamulce nie mogą generować dodatkowych oporów.

III. RUSZANIE ORAZ ROZPĘDZANIE SIĘ
Każdy z kierowców rusza w indywidualny sposób. Jedni robią to delikatnie, inni zaś dynamicznie. Silnik uruchamiać powinniśmy bez wciskania pedału gazu. Z punktu widzenia Eco Drivingu zimny silnik po uruchomieniu zużywa więcej paliwa niż odpowiednio rozgrzany. Nie należy jednak grzać go dłużej nić 30 sekund, gdyż czas ten wystarcza na odpowiednie smarowanie nawet zimą. Specjaliście branży motoryzacyjnej radzą, aby dodawać gazu energicznie, wciskając pedał na około ¾ głębokości. Pozwala to na szybkie osiągnięcie właściwego poziomu obrotu silnika.

IV. JAZDA I HAMOWANIE
Podczas jazdy powinniśmy starać się utrzymać jak najniższe obroty – nie przekraczając 2500 na minutę – utrzymując jednocześnie możliwie jak najwyższy bieg. Zalecana jest zmiana biegów przy niskich obrotach, która odciąża sprzęgło. Podczas jazdy nie wykonujmy też gwałtownych ruchów, takich jak dynamiczne przyspieszanie i natychmiastowe hamowanie, ponieważ każdy ruch generuje dodatkowe straty paliwa. Starajmy się jeździć płynnie, utrzymując stałą prędkość jazdy. Jeżeli przewidujesz, że postój (również w korku) potrwa dłużej niż minutę wyłącz silnik.

Spalanie rośnie również podczas jazdy z włączoną klimatyzacją. Jeżeli chcesz się schłodzić korzystaj z otwartych okien przy prędkości do 50 km/h, natomiast dopiero ją przekraczając zamykaj je i uruchom klimatyzacje. Jazda z otwartym oknem powyżej 50 km/h zmniejsza aerodynamikę auta, zwiększając opory podczas jazdy.

Przy jeździe z góry powinniśmy jak najmniej używać hamulca zasadniczego. Zastąpmy go w miarę możliwości hamując silnikiem i biegami. Podczas hamowania silnikiem znacząco spada poziom zużycia paliwa. Współczesne silniki samochodowe potrafią skutecznie odciąć jego dopływ podczas jazdy na wyższych obrotach bez wciśniętego pedału gazu. W przypadku aut z gaźnikiem można obliczyć zużycie paliwa podczas jazdy z góry, mnożąc wartość zużycia paliwa na wolnych obrotach przez liczbę tysięcy obrotów hamującego silnika. Dla przykładu jeżeli podczas hamowania wał silnika będzie wykonywał 4000 obrotów na minutę, zużycie paliwa wyniesie około 4 razy więcej niż podczas pracy silnika na wolnych obrotach – ale tylko wtedy, gdy system zasilania nie przewiduje całkowitego odcięcia dopływu paliwa.

Ekonomicznie wjeżdżać możemy również pod górę, utrzymując silnik w zakresie pomiędzy obrotami maksymalnego momentu, a mocy maksymalnej. Jazda na zbyt wysokim biegu pod górę powoduje konieczność jego redukcji, zwiększając obroty i poziom zużycia paliwa. Pamiętajmy więc aby redukować bieg przed wjazdem na przewyższenie, a nie dopiero w trakcie pokonywania go.

V. PLANOWANIE PODRÓŻY
Z punktu widzenia Eco Drivingu planowanie podróży ma bardzo ważne znaczenie. Istotny jest wybór trasy oraz zaplanowanie jej alternatyw, w przypadku wystąpienia na drodze nieplanowanych zdarzeń np. wypadku. Planując podróż powinniśmy brać pod uwagę i omijać duże miasta, przy wjazdach i wyjazdach z których tworzą się korki.

Jeżeli wybieramy się w podróż za granicę sprawdźmy, czy w kraju w którym będziemy przebywać należy korzystać w dzień ze świateł mijania. Pamiętajmy, że każde włączone urządzenie podczas jazdy np. radio, światła, lodówka samochodowa, ładowarka lub klimatyzacja w niewielkim stopniu – ale zawsze – wpływają na wzrost spalania. Jeżeli nie ma takiej potrzeby, wyłączmy je.

VI. PRZEWIDYWANIE ZDARZEŃ
Podczas jazdy uważnie obserwujmy otoczenie oraz starajmy się przewidywać zdarzenia. Szczególną uwagę zwróćmy na sygnalizację świetlną. Wielu kierowców pomimo tego, że zbliża się do skrzyżowania na którym świeci się czerwone światło pędzi w jego stronę, gwałtownie hamując przed samymi światłami. Warto w takiej sytuacji zdjąć nogę z gazu i zacząć hamowanie biegami już wcześniej. Wówczas auto praktycznie nie zużywa paliwa, w przeciwieństwo do jazdy na tak zwanym „luzie”. Zachowajmy więc maksimum płynności jazdy.

Jeżdżąc zgodnie z zasadami Eco Drivingu na dystansie 350 km możemy zaoszczędzić ok. 3,5 litrów paliwa – przy założeniu oszczędności na poziomie 15%, na przykładzie samochodu z silnikiem benzynowym spalającym średnio 6,7l/100 km. Zakładając, że przeciętny kierowca pokonuje 15 tys. km rocznie zaoszczędzi wówczas 150 l paliwa. Czy więc Eco Driving się opłaca? Odpowiedź na to pytanie jest jednoznaczna.

Exit mobile version